Leo Lyons i jego szerokokątne BMW E30 Touring

Leo Lyons, profesjonalny koszykarz, po zakończeniu kariery sportowej wkroczył w nową erę, która zaskoczyła wielu — jego garaż wzbogacił się o szerokokątną BMW E30 Touring oraz Porsche 997. To historia, którą można zobaczyć w najnowszym odcinku CARISMA na YouTube.

Dla wielu graczy NBA wystąpienie na parkiecie to spełnienie marzeń. Jednak dla Leona zawsze było to jedynie środkiem do celu, jakim były niemieckie samochody ze zderzakami w stylu JDM. Jego pasja do aut zrodziła się w Kansas City, gdzie dorastał jako wysoki chłopak zainteresowany motoryzacją i modą. Pomimo tego, że mógł grać w college’u, nie został wybrany w drafcie, co nie przeszkodziło mu w zbudowaniu kariery w Japonii, gdzie absurdalne szerokie zderzaki zyskały jego serce.

Leo nigdy nie krył swojej miłości do samochodów, mając nadzieję, że przyciągnie to zainteresowanie w przyszłości. Kluczowym momentem w jego życiu była okazja do odwiedzenia RWB i spotkania z Akirą Nakai, co odmieniło jego podejście do życia.

„Widząc, jak pracuje, oraz jak ludzie go szanują, zawsze chciałem robić to, co on. Chcę otworzyć własny warsztat, gdzie mogę realizować swoje pomysły” — mówi Leo.

Z biegiem lat, Leo zdobył środki na zakup Porsche 997, Audi R8 i Subaru WRX STI, a także kupił dom w północnym Nowym Jorku z planem na stworzenie swojego warsztatu. Zainwestował w Porsche, mając nadzieję na zainstalowanie zestawu RWB, jednak epidemia COVID-19 spowolniła proces, więc zdecydował się na zestaw typu slantnose od Old and New z Japonii. I nigdy się nie obejrzał.

Następnie, z córką w drodze, Leo nabył BMW E30 Touring, które dostrzegł w filmie Larry’ego Chena. To był unikalny projekt stworzony przez Erica Penelowa, współzałożyciela firmy Live to Offend, która oferuje niesamowite zestawy widebody dla modeli E30 oraz E36. Eric przyznał, że zbudował auto jako rodzinny samochód, zachowując podzespoły prawie w oryginale z dodatkiem turbosprężarki Precision 5858, by osiągnąć moc około 340 KM. Wspomniał także, że nie planuje sprzedaży.

Leo był zachwycony, a z nadchodzącą córką znalazł samochód, który spełniał jego oczekiwania. Skontaktował się z Ericem i poprosił, by przekazał mu informację, jeśli kiedykolwiek zdecyduje się sprzedać. I tak po kilku miesiącach wagon znalazł się w jego garażu.

Teraz Leo stara się zbudować swoje nowe życie i warsztat, łącząc ludzi z całego świata z jego wizją. Choć od lat myślał głównie o koszykówce, postanawia rzucić wszystko i stać się facetem skoncentrowanym na tuningu. „To zaskakuje wielu, jak łatwo rezygnuję z przeszłości. Gram w koszykówkę długo, ale kiedy przestałem to kochać, co dalej?” — mówi.

Leo opowiada, że każdy zakup Hot Wheels w dzieciństwie przybliżał go do momentu, kiedy będzie mógł mieć wymarzone auto — dlatego jego samochody wyglądają jak modele Hot Wheels: szerokie i niepowtarzalne. „Dla mnie to wciąż tożsamość małego chłopca, którą chcę odtworzyć w moich samochodach.”